Kolejny jesienny tydzień za nami. Zauważam pewien trend na przestrzeni tych kilku dni w salonie. Moje klientki o włosach blond, na jesień są chętne na subtelniejszy „face frame”. Ta technika to nic innego jak „oprawienie kolorem”, jest to technika, która przepięknie odbija blask od cery.
W koloryzacjach króluje zdecydowany spokój i większa głębia w kolorze, w porównaniu do koloryzacji wykonywanych latem.
Zdecydowałam się na delikatniejsze i naturalniejsze fronty, odcienie włosów są mocno beżowe, złote, orzechowe, caffè latte, miodowe. W blondzie najważniejszy jest dla mnie blask, połysk i to jak włos pracuje w różnym świetle.
Zachęcam klientki do mocno odżywczej pielęgnacji po wizycie, aby nie pojawiał się efekt matowego włosa.
Jesień po prostu widać i czuć.